wtorek, 27 lutego 2007

Nowy semestr - nowe propozycje - nowe wyzwania

Drodzy insitowcy,

Sesja zimowa za nami, ferie niestety tez.... nastał ponownie czas ciężkiej pracy na naszej kochanej uczelni. Snieg dopiero co stopniał, a tutaj juz nas zaganiaja do kolejnych projektów, esejów, prezentacji i czego tam więcej nie wymyslą.

Na szczęscie na ratunek przychodzi KNOWA z aktualizacjami strony internetowej. Korzystajac z okazji chciałam szczerze przeprosic wszystkich za brak aktywnosci pod tym adresem, ale juz zaleglosci sa nadrabiane (m.in. propozycje, projekty i wyniki konkursu na logo naszego koła naukowego).

Budząc się ze snu zimowego, zaczynamy organizować kolejny wyjazd naukowy. Propozycji było dużo.... ktora okaze sie najciekawsza- zobaczymy. Pomysłów dalszych nie brak a zapalu z nadchodzaca powoli za oknami wiosna- jeszcze wiecej.

Tymczasem zachęcam wszystkich do większej aktywnosci.... bo wciaz tu cicho, a mam nadzieje, ze to tylko z powodu tego, ze nie wszyscy zdazyli jeszcze wrocic z zasluzonych ferii.



Natalie


P.S. niedługo spotkanie czlonków KNOWA "in situ"

piątek, 15 grudnia 2006

wigila kółkowa


serdecznie zapraszamy wszystkich członków na 'wigilię kółkową', która odbędzie się w poniedziałek 18.12.2006 o godz. 19:00 w 'Zakreconej' na ul. Ratajczaka w Poznaniu
prezesostwo "in situ" :)

wtorek, 5 grudnia 2006

najblizsze spotkanie KNOWA "in situ"

mapka dla zmotoryzowanych





najblizsze spotkanie członków KNOWA "in situ" w srode, 6.12.2006, o godz 20.30, ul. Szyperska 13E/38, Poznań (nowo wybudowane "osiedle nad Warta"; na przeciwko Katedry Poznańskiej).

serdecznie zapraszamy wszystkich zainteresowanych!!!!



mapka dla pieszych :-)






niedziela, 3 grudnia 2006

Co znaczy "in situ"??

Juz usłyszałam wiele pytań dot. naszej nazwy: skad sie to wzięło, kto to wymyslił itp.

Dlatego teraz dla wszystkich zainteresowanych takie szybkie wyjasnienie:

Nasze miano KNOWA wieńczy łacińskie „in situ”, co oznacza „w miejscu”. Samo to określenie użyte w nazwie nie miałoby sensu, gdyby nie fakt, że odnosi się do głównego punktu naszej „naukowej” egzystencji, otóż - ma na celu podkreślenie, że poznawać architektoniczny świat mamy zamiar nie tylko z książek, lecz w jej MIEJSCU, czyli chcemy zobaczyć, wręcz dotknąć, poobcować z oryginałami, w ich skali i klimacie. To wszystko….a pomysł podsunęła mgr J. Paradowska, ku czci ś.p. prof. Jakimowicz.

/Dominika

Instrukcje: co trzeba zrobic, aby dodac swoj komentarz!!!

nic
nie trzeba nawet mieć konta google :P

sobota, 2 grudnia 2006

REGULAMIN - ważna sprawa :-)


Jak kazde COS, mamy swoje COS...

...w przypadku naszego koła naukowego - regulamin, o ktorym kazdy powinien wiedzieć a kazdy członek "in situ" znać.

zatem, zachęcam do lektury :-)